OnaNaForum
Użytkownik
Posty: 53
Skąd: Elbląg
Wiek: 25
Proszę mi wierzyć, przygotowywałam się do sesji jak trzeba, starałam się być jak najbardziej szczera, ale po prostu nie wytrzymywałam. Pierwszy bagatelizował moje problemy i był wręcz ironiczny, a drugi przez 3 tygodnie pod rząd wałkował temat wyszukiwania nieszczęść w moim dzieciństwie. Dla mnie to było po prostu przeciąganie mojej terapii, bo nie był w stanie konkretnie podejść do mojego przypadku, a nie chciał tracić klientki…