Jak Ty w piekarni do tej pory radziłeś sobie bez takich wózków? Mój tata też jest piekarzem i obsługuje tak wiele sklepów, że bez tego to ani rusz. On ma taki wysoki wózek stalowy, który nie ugina się pod ciężarem bochenków chleba, a przy tym jest na kółkach, więc łatwo można nim poruszać.