Wiem, że to ostatnio bardzo popularne i pewnie nie do końca odkrywcze, ale ja najlepiej się bawiłem na paintballu z kumplami z pracy. Zrobiliśmy drużyny dział księgowość vs. HR i uwierz mi, wszyscy podeszli do tego z pełnym zaangażowaniem no i przy okazji z humorem. Wszyscy się uśmiali najbardziej, jak był scenariusz typu ochrona vipa, czyli jeden team pilnował, żeby drugi nie zestrzelił danej osoby. No i vipem był oczywiście kierownik, ale uwaga, kazali mu na ten czas założyć strój różowego królika. Mistrzostwo