Raz na pół roku organizujemy w pracy zbiorcze urodziny wszystkich pracowników,czyli po prostu wspólną imprezkę. Raz jest to w klubie, raz wyjazd, innym razem coś innego. No i chcemy coś innego, świeżego, czego jeszcze nie było. Paintball odpada, bo nie każdy chce zostać uszkodzony na swoje urodziny :)

To może paintball ale laserowy? A pewno nic się nikomu nie stanie a zabawa conajmniej taka fajna jak przy tradycyjnym. Nie wiem jak u was w mieście, ale u nas organizacja imprez firmowych Poznań i lasertag są mega popularne, dużo firm tam właśnie robi.

Ja kiedyś chodziłem na tradycyjny paintball dopóki byłem samotny, potem kobieta mi uświadomiła, że nie życzy sobie moich siniaków leczyć, bo było ich za dużo. Więc przerzuciłem się na nową wersję i przyznam, że różnicy w zabawie nie widzę, a boli jakby mniej heheheh

No właśnie o tym mówię, potrzeba matką wynalazków.